Sincos

W zaleznosci od kąta

Obraz test

Odtwarzacz plików dźwiękowych

Już druga połowa kwietnia, a jakoś trudno mi nawet ostatnio pomyśleć o rowerowych eskapadach, bo niby słonko coraz mocniej przygrzewa a chłodny wiatr jakby nie pozwala by rozkoszować się przyjemnością na dwóch kółkach. A, że bywało inaczej w przeszłości, przypomniały mi zdjęcia sprzed lat.

Odtwarzacz plików dźwiękowych

Zastanawiałem się ostatnio jakim wpisem chciałbym rozpocząć Nowy Rok. Gdzie tym razem Was zabrać, jakim słowem opowiedzieć, które refleksje z życia przywołać… A obraz? By był bliski, by dopełniał myśli, może choć w drobnym szczególe, detalu, by sięgnął w głąb mnie… Nas… wszystkich

Odtwarzacz plików dźwiękowych

Od kilku już dni za oknem biało, płatki śniegu w ogromnych ilościach nieustannie lecą z nieba. W witrynach sklepowych dekoracje świąteczne przypominają, że wielkimi krokami zbliża się - jak co roku - wyjątkowy czas. Rozgłośnie radiowe budują klimat, delikatna muzyka sączy się z

Odtwarzacz plików dźwiękowych

Lubicie jeździć pociągiem? W ostatnich latach, incydentalnie wsiadam do niego, można nawet rzec, czynię to od wielkiego dzwonu. Niestety, podróżowanie samochodem odbiera tę przyjemność, jaką było/jest podziwianie krajobrazu przez okno toczącego się wolno wagonu kolejowego. Nie wspomnę o zawieraniu nowych znajomości, poznawaniu niezwykłych historii,

Przed miesiącem, było mi dane obejrzeć krótką, zaledwie kilkuminutową pantomimę. Jej tytuł to ,,Ręce”. Wykonawcami byli chłopcy, młodzieńcy, podopieczni Sióstr Służebniczek Dębickich, które od stu lat na Śląsku Cieszyńskim w Skoczowie, prowadzą Dom Pomocy Społecznej dla chłopców i mężczyzn z niepełnosprawnością intelektualną. Pantomima ta,

Miałem być w innym miejscu, dni zaplanowane już były z drobnymi szczegółami, ale los widocznie chciał inaczej… z perspektywy nieodległego czasu widzę, że coś, czego nie chciałem dostrzec, otworzyło przede mną inne możliwości, obdarowało odmiennymi przeżyciami. W ciasnym przesmyku, zacienionym zaułku, na chropowatym

Kilkukrotnie zapraszałem Was w Beskid Niski, ostatni raz raptem przed niecałym tygodniem. Lubię te miejsca, wiele ścieżek darzę sentymentem, wspomnienia z nich są bardzo bliskie i wyraźne. Dziś więc postanowiłem ukazać ten świat raz jeszcze ale od innej strony, a impulsem do tego,

Jeszcze kilkanaście lat wstecz, najbliżej można to było uczynić na Węgrzech. Do braci Madziarów docierały nie tylko pelikany, ale też cudownie wybarwione żołny. Teraz te drugie pojawiają się i u nas, a spotkania takie nie należą już do rzadkości, ptaki te coraz chętniej