Sincos

W zaleznosci od kąta

Obraz test

Zastanawiałem się ostatnio jakim wpisem chciałbym rozpocząć Nowy Rok. Gdzie tym razem Was zabrać, jakim słowem opowiedzieć, które refleksje z życia przywołać… A obraz? By był bliski, by dopełniał myśli, może choć w drobnym szczególe, detalu, by sięgnął w głąb mnie… Nas… wszystkich

Kiedy przed rokiem, w okresie Świąt Wielkiej Nocy pisałem kolejny post, w zakamarkach umysłu powstawała nieśmiała myśl, by swój skromny zbiór pisanek uzupełnić i wzbogacić o kolekcję, która cieszy się niezwykłym uznaniem w galeriach w kraju i zagranicą. Posiadałem już

,,Roztoczańskie pagóry, żywiczny zapach lasów, malownicze doliny rzek z kaskadami wodospadów. Dostojne piękno i zaskakująca różnorodność krajobrazów, cisza i spokój, czyste powietrze, wartościowe zabytki i bogata w wydarzenia historia.” Tak zalety tej krainy opisywał Włodzimierz Wójcikowski w swoim przewodniku po

Po krótkim antrakcie na Polesiu, powracamy na Roztocze. Tych miejsc nawet nie mieliśmy w planach. Zdarzyły się samoistnie. Niby odrębnie, ale jednak nie sposób czasem przejść obok, kiedy znienacka oczom ukazuje się coś co gdzieś już swoje miejsce w umyśle ma od dawna.

Za nami kolejne warsztaty fotograficzne, które od ubiegłego roku cyklicznie organizujemy na Polesiu. Niezwykła to Kraina, szczególne miejsce, zawsze z ogromnym entuzjazmem wyczekiwany powrót. Podobnie więc było i tym razem, a wspomnienie tych dni utrwalone w obrazie niejednokrotnie niewątpliwie przywołają

Ostatnie tygodnie to Nasze podróże po Beskidzie Niskim, Roztoczu, Polesiu. Małopolska, Podkarpacie, Lubelszczyzna. Miejsca, w których z bezlitosną obojętnością to co zielone porasta progi nieistniejących domostw, świątyń, cmentarnych nagrobków. Tu czas płynie jakby pod prąd, do źródeł. I właśnie tu chcemy Was zabrać