Sincos

W zaleznosci od kąta

Obraz test

Odtwarzacz plików dźwiękowych

Zastanawiałem się ostatnio jakim wpisem chciałbym rozpocząć Nowy Rok. Gdzie tym razem Was zabrać, jakim słowem opowiedzieć, które refleksje z życia przywołać… A obraz? By był bliski, by dopełniał myśli, może choć w drobnym szczególe, detalu, by sięgnął w głąb mnie… Nas… wszystkich

Miejscem ostatniej opowieści była Łódź. ,,Blaski i cienie” oparte były jakby na procesie, przejściu, podróży od niewidzenia do widzenia. Określone składaniem obrazu w jedną całość z pokruszonych maleńkich szkiełek, kadrów spotykanych mimochodem na łódzkich ulicach. Scalanie pojedynczych, luźno rozrzuconych scen, klatek, epizodów. Fragmentów, z

Pierwsze moje spotkania to początkowe lata osiemdziesiąte ubiegłego stulecia, na starym żydowskim kirkucie w rodzinnym Tarnowie. Ogromnie zaniedbany cmentarz, setki pochylonych macew, trudne do przebrnięcia chaszcze. Oplatające, ekspansywne bluszcze, dzikie koty, świat niby w samym centrum miasta a jakby zapomniany przez wszystkich, omijany, nie