Sincos

W zaleznosci od kąta

Obraz test

Szacunek, życzliwość, serdeczność. Bratnia – przyjacielska dłoń. Więź. Jakże często wspominałem, przemycałem drobiazgi. Bo taką w danej chwili odczuwałem potrzebę. Bo choć słowem, na odległość pragnąłem wyrazić to co we mnie, czystą wdzięczność, podziękowanie. Bo warto. Bo tak powinien wyglądać świat.

Siadając do napisania poprzedniego wpisu zatytułowanego ,,Spuścizna”, można było mieć przekonanie, że rozdział ten, w pewien sposób jest już zamknięty. Skończony. Wyfrunął w świat, jakby podsumowując cały dorobek jaki pozostał po znakomitym fotografiku, Wiktorze Wołkowie. Tym bardziej, jakże miła niespodzianka spotkała

Tytuł tego wpisu po prawdzie tkwił we mnie już od kilku lat. Miał brzmieć: ,,Opowieści fotografią pisane”. Ostatnie dni uzmysłowiły mi jednak pewien smutny fakt, iż Osoby o których pragnę opowiedzieć wszystkie odeszły do innego świata. Tym ostatnim był Pan

Niedawno byliśmy na Świętej Górze Grabarka, pozostańmy więc jeszcze w tych klimatach, a słowem i obrazem dzisiejszego wpisu niechaj będą treści z unikatowej książki nieżyjącego już księdza mitrata Grzegorza Sosny, oraz zdjęcia z tegorocznych podróży po Podlasiu. ,,Święte miejsca i

Minęło 15 lat, kiedy pierwszy raz odwiedziłem to miejsce. Był podobnie upalny sierpień. Podróżując wówczas po Podlasiu rowerem spotykałem podążające piesze pielgrzymki, niosące drewniane krzyże. Mnóstwo krzyży. Różnej wielkości, w różnych odcieniach. Czasem przysiadałem z pielgrzymami gdzieś na poboczu dróg

,,W lasach dawnej Puszczy Mielnickiej, zwanych także Lasami Nurzeckimi lub Radziwiłłowskimi jest wiele ,,świętych miejsc”, o których miejscowa ludność snuje barwne opowieści, przywodzące na myśl rosyjskie bajki: o zapadłych w ziemię cerkwiach, podziemnych korytarzach z ukrytymi skarbami, świętych pustelnikach i

Miało być o kolorach w fotografowaniu. I zapewne pośrednio o nich też będzie, bo przecież kolorem jesteśmy otuleni, ba – nawet pławić się w nich możemy do woli. Czerpać z obfitości boskich darów bez ograniczeń. Letnie, ubiegłoroczne tygodnie pozwoliły by nasycić się kolorem