ZIEMIA ŚPIEWAJĄCA W OBRAZACH
Pierwszy swój wpis z Rumunii zatytułowałem ,,Spotkanie”. Tych spotkań było wiele. Nie wszystkie radosne, kolorowe, przyjazne. Każde z nich inne. Zachwycające, zdumiewające, oryginalne, ale też dostarczające ogromnych pokładów smutku, refleksji, niemocy. Za czas jakiś dotrę z pewnością i do nich