Sincos

W zaleznosci od kąta

Obraz test

KARTKA Z KALENDARZA – WRZESIEŃ

Kiedy spoglądam na dzisiejszą kartkę z kalendarza, na której widnieje nazwa kolejnego miesiąca, ogarnia mnie nostalgia. Wprawdzie za oknem jeszcze lato, dni wręcz upalne. Ale nieśmiało, cichutko, skrada się trzecia pora roku, przypominając, że przyroda będzie szykować się z każdym następnym dniem do zimowego snu. To dobra pora by uśmiechnąć się do mijającego czasu. Przypomnieć sobie co sprawiało radość. Kolor i piękno złagodzi nadejście bardziej szarych dni. Jesień to mimochodem czas refleksji. Czasem ucieczki do ciszy i nieograniczonej niczym przestrzeni, innym razem wypatrywanie nadchodzących zmian… lub poszukiwanie pewności, że może niedawno życie przewrócone do góry nogami na skutek impulsu czy chwilowej zachcianki w pełnej świadomości poniesionych zysków i strat okaże się trafną decyzją, własnych wyborów, wiary w ich słuszność.

Jesień w swojej nostalgii nastraja refleksyjnie. Wprawdzie największą sztuką jest świadome życie ,,Tu i Teraz” to poszukuję czasem zdjęć w przysłowiowej szufladzie, by zilustrować kolejny post. Sięgam pamięcią do obrazów, historii nierzadko sprzed wielu lat. Jakby z boku spoglądam na obraz stworzony przez malarza, który używał kolorów bardzo śmiało, wręcz rozrzutnie. Kiedy liście drzew przybierały mocne odcienie burgundzkiego wina, żółci, brązów i zawartych w nich ciepła nagromadzonego przez całe lato.

I jednak przyznam się, że lubię powracać do takich kolorów. Nasycać się intensywnie, by starczyło na wyprany później z barw przedzimowy czas.

Tak jak poniższe pachnące słońcem wrzosowiska w Borach Dolnośląskich. Krótki weekend spędzony w gronie Przyjaciół. Dla mnie niezapomniane chwile.

Wrzesień dodatkowo kojarzy mi się zawsze z końcem wakacji oraz pocztówkami otrzymywanymi od znajomych z różnych zakątków Ojczyzny lub świata całego. Dzisiaj bezpowrotnie zanika ten relikt przeszłości, a wielki to smutek, że pozostają jedynie zdawkowe krótkie informacje w postaci sms-ów. Najczęściej to ślad znajomości czysto wirtualnych, bez emocji i uczucia przelewanego przed laty w wypisanie odręcznie imienia, nazwiska, adresu oraz specjalnie stworzonych pozdrowień. Ba, któż dziś zna czyjś adres? skoro to najczęściej znajomość prawie anonimowa… a któż w dobie komputerów i wszelakiej maści klawiatur zna charakter pisma drugiej osoby? Szczególnie kogoś bliskiego, kto odchodzi na zawsze… często wypłowiały już atrament na pożółkłych kartkach przypomina twarz, głos, gest, błysk oka… Posiadacie? Powracacie? Przywołujecie?

A powracając myślą do poniższych ilustracji… Małgosiu, Aniu, Adamie, Michale – Dziękuję za ten czas😉  Wszyscy pochodzimy z różnych krańców Polski ale zbiegiem niesamowitych okoliczności ugoszczony byłem przez Was pod Waszym ,,dachem”. Ta kartka z kalendarza więc to skromne przypomnienie tych ,,wrzosowych” dni. Bo choć jesień skrada się nieśmiało, cichutko zaczyna pukać do drzwi, to każdy ciepły gest  przesycony ciepłem barw staje się jeszcze cenniejszy. Bo przecież życie składane kawałek do kawałka  z małych przyjemności, zwyczajnych uciech sprawia, że budzimy się z radością i zasypiamy pełni życiowej sytości.

Tradycyjnie, kolejny już raz dołączam garść ludowych mądrości. Warto spojrzeć pod jakąś z dat, by porównać choćby z warunkami panującymi za oknem 😉 Dobrego września dla Was 😉

 

Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej - Francis Scott Fitzgerald

 

  • Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie
  • Gdy się wrzesień rozpoczyna, na majówkę gna rodzina
  • Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień
  • Jeśli wrzesień będzie suchy, październik nie oszczędzi nam pluchy
  • Kiedy wrzesień, to już jesień, wtedy jabłek pełna kieszeń
  • Tego wrzesień nie doparzy, czego sierpień nie dowarzy
  • We wrześniu tłuste ptaki, mróz w zimie nie byle jaki
  • We wrześniu tak jak w sierpniu, tylko dni są krótsze
  • Wrzesień miesiąc wyborowy, wyskoczył z trawy borowik
  • Wrzesień plecień bo przeplata: trochę zimy, trochę lata
  • Czego lipiec i sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie dosmaży
  • Wrześniowa słota, miarka deszczu, korzec błota
  • Gdy nadejdzie wrzesień, wieśniak ma zawsze pełną stodołę i kieszeń
  • Oto wrzesień, bliska jesień
  • Gdy wrzesień to jesień, leniwiec ma próżną kieszeń
  • Wiele ostu we wrzesień wróży pogodną jesień
  • Gdy wrzesień z pogodą zaczyna, zwykle przez miesiąc pogoda się trzyma
  • Wrzesień jeszcze w słońcu chodzi, babie lato już się rodzi
  • Kto pracował w lecie, temu powie wrzesień: ciesz się gospodarzu, tłusta będzie jesień
  • Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny
  • Burze we wrześniu nieraz wywróżą, że rok następny da zboża dużo
  • Chodzi wrzesień po rosie, zbiera grzyby we wrzosie
  • Otóż wrzesień a więc jesień, gospodarza ręce w kieszeń
  • Pierwszy września pogodny, w zimie czas wygodny
  • Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrznie, ale lekka zima

1 września – Idziego

Gdy na święty Idzi ładnie, śnieg na pewno późno spadnie

Święty Idzi w polu nic nie widzi

Wielka to zboża i siewki wygoda, gdy w święty Idzi przyświeca pogoda

Gdy święty Idzi burzliwie się poda, przez cały wrzesień niestała pogoda

3 września – Bartłomieja

Bartłomiej zwiastuje jaka jesień następuje

Na święty Bartłomi słoneczko się zapłoni

Od świętego Bartłomieja lepsza w stodole nadzieja

5 września – Wawrzyńca

Święty Wawrzyniec pokazuje jaka jesień następuje

5 września – Justyna

Na świętego Justyna siew się w polu zaczyna

7 września – Reginy

Święta Regina gałęzie ugina

Święta Regina mgły rozpina

8 września – Matki Boskiej Siewnej

Na Siewną zacznij siać żyto, będziesz miał chleb na siebie i na parobka myto

Gdy na Siewną jest błękitnie, wtedy pięknie wrzos zakwitnie

9 września – Narodzenia Marii Panny

Maryja się rodzi, jaskółka odchodzi

Gdy Narodzenie Maryi pogodne, to będzie tak cztery tygodnie

Jeśli w Maryi Narodzenie nie pada, to sucha jesień się zapowiada

Jakie Najświętszej Maryi Panny urodziny, takie też i imieniny (15 września)

11 września – Prota

Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Nikodema deszcz pada albo go nie ma

11 września – Jacka

Jeśli na Jacka nie panuje plucha, to pewnie zima będzie sucha

14 września – Podwyższenia Świętego Krzyża

Na Podwyższenie Świętego Krzyża jesień się zbliża

Na Święty Krzyż owce strzyż

15 września – Nikodema

Pogoda na Nikodema – cztery niedziele deszczów nie ma

Nikodem gdy suchy, rozprasza jesienne pluchy

18 września – Ireny

Kiedy Irena z mrozem przybywa, babie lato krótkie bywa

21 września – Mateusza

Święty Mateusz dodaje chłodu i po raz ostatni podbiera miodu

Gdy święty Mateusz w śniegu przybieżał, będzie poprzez całą zimę leżał

Na Mateusza słońce grzeje, po Mateuszu wiatr ciepło wywieje

Na Mateusza weseli się każda dusza, bo wszystkie zbiory zwiozła do obory

Pogoda na świętego Mateusza cztery niedziele się nie rusza

22 września – Joachima

Joachima boską nocą dzionek już się równa z nocą

22 września – Maurycego

Jeśli jasny Maurycy, to rad w zimę wiatr ryczy

Jeśli Maurycy ma jasne lice, to przyprowadza wnet nawałnice

23 września – Tekli

W dzień świętej Tekli będziemy ziemniaki piekli

24 września – Gerarda

Gerard czasem wróży na to, że z nim przyjdzie drugie lato

Na Gerarda gdy sucho, zima będzie z pluchą

25 września – Kleofasa

Kiedy Kleofas we mgle chodzi, mokrą zimę zwykle zrodzi

28 września – Wacława

Na świętego Wacława w polu pustki, w domu sława

29 września – Michała

Św. Michał wszystko z pola spychał

Od świętego Michała Anioła trąbka myśliwego do lasu woła

Gdy noc jasna na Michała, to nastąpi zima trwała

Gdy przed Michałem jasna noc, nastąpi zimy ostra moc, zaś deszcze Michałowe sprawią w zimę powietrze zdrowe

Do Michała przymrozków ile i w maju tyle

Gdy deszcz w świętego Michała, będzie łagodna zima cała

Gdy na Michała obrodzą żołędzie, dużo śniegów w zimie będzie

Gdy w Michała deszcz spadnie, lekka zima będzie snadnie

Gdy wietrzno w Michała, będzie mroźna zima cała

Jeśli nie odlecą ptaszki do Michała, do Wigilii zima nie nastąpi trwała

Jeśli święty Michał deszczem przysłuży, to suchą wiosnę nam wróży

komentarze 3

  • M.

    Odpowiedz 16 września 2019 13:22

    dzień dobry!:-)

    Błażeju to ja dziękuję, że to Ty byleś takim motorem napędowym i zorganizowałeś cale przedsięwzięcie, gdyż ten wyjazd na wrzosowiska był dla mnie szczególny i niezapomniane miłe były to chwile.

    Przyjacielu Pozdrawiam serdecznie i Trzymaj się ciepło 🙂
    Michał

  • M.

    Odpowiedz 18 września 2019 12:36

    Dzień dobry,

    Błażeju Oczywiście takie chwile nigdy się nie zapomina:-).

    Pozdrawiam Serdecznie Ciebie oraz Małgosie, Anie i Adama 🙂

Dodaj komentarz