100/60

Hmm… tytułowy symbol może podsuwać różne skojarzenia. W kartach pamięci takie znaki wskazują przykładowo maksymalną prędkość odczytu danych oraz maksymalną prędkość zapisu danych. Ktoś inny, choćby z inklinacjami medycznymi, zacznie wsłuchiwać się w swój organizm, bowiem podobne normy mówią o ciśnieniu tętniczym krwi. Ta wyższa norma wskazuje ciśnienie skurczowe, a niższa rozkurczowe. I zapewne można podobnych uogólnień doszukiwać się na różnych płaszczyznach, ale w moim wypadku, to zwyczajna proza życia 🙂

Stukam tak bowiem od czasu do czasu, i ani się obejrzałem jak tych wpisów uzbierała się pokaźna, okrągła już liczba 🙂 Czyli mały jubileusz świętujemy dziś na stronie ,,Na skraju kraju” 🙂 A jak to czasem mawiamy, że skoro coś chodzi w życiu parami, tak zbiegiem okoliczności i ku temu sposobność się pojawiła 🙂 🙂 🙂

Mógłbym więc pewno o pięknej wiośnie sprzed lat, o niezwykłym, upalnym kwietniu. Jak dowiaduję się z przekazów 🙂 leżałem wówczas wygodnie w wózku pod kwitnącą obficie jabłonią. Jakże inny był to czas. Tegoroczna wiosna nadchodzi jakby z wielką ociężałością, długo zastanawia się czy wybuchnąć gorącem i kwieciem. A może odzwyczailiśmy się od pojęcia, które funkcjonowało dawniej jako przedwiośnie 🙂 Później dopiero następowała wczesna wiosna, po kilkunastu kolejnych dniach raczyła pełnia wiosny. Ład i harmonia w przyrodzie, budzenie, powstawanie po sennej zimie. Powolne, niespieszne, by na wszystko znaleźć czas. By każdym, nawet najmniejszym zjawiskiem nacieszyć się, nasycić, dostrzec i zrozumieć. Przyjąć z pokorą. Wyrazić wdzięczność.

Dziś kilka tylko obrazów. Postanowiłem, by i słowem nie zanudzić. By zachować równowagę, balans. Takie małe preludium przed kolejnymi porami roku. By zachować apetyt na więcej 🙂

Kto bywa tu częściej, ten wie, zna, zapewne sprawnie porusza się pośród Nas 🙂 Dla kogoś takiego będzie to jakby ciąg dalszy opowieści, kontynuacja spacerów, powrót w miejsca znajome. Rutyniarska niejako narracja 🙂 Dla nowo przybyłych Gości, ufam, będzie to przyjemność i relaks dla oczu i duszy.

Zapraszam na wiosenne bagna, ulubione przecież moje miejsca 🙂 gdzie cisza, gdzie powietrze posiada specyficzny zapach i smak. Tu zawsze zachowana ciągłość przemian. Zadziwienia mieszają się z niezawodnością.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

,,Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty” – Marek Grechuta

• 

• 

• 

,,Dzień, w którym Pan stworzył nadzieję, był prawdopodobnie tym samym dniem, w którym stworzył wiosnę” – Bernard Williams

• 

• 

• 

• 

,,Im mniejsza jaszczurka, tym większą ma nadzieję, że zostanie krokodylem” – przysłowie etiopskie

• 

• 

• 

„Pierwszy dzień wiosny to jedno, a pierwszy wiosenny dzień to co innego. Czasami różnica między nimi wynosi nawet miesiąc ” – Henry Van Dyke

Hmm… uwielbiam torcik bezowy Pavlova, udekorowany bitą śmietaną, świeżymi owocami, truskawkami, malinami. Jest i soczysty kumkwat 🙂 Wspaniałości!!! Pierwszy raz raczyłem się podobnymi delikatesami pewnego niezwykłego lata w Szczawnicy. Stylowa kawiarnia, taras z widokiem, czerwiec, późne popołudnie, niezrównany smak, niezapomniane chwile. Czyli kwietniowy oraz bezowy 🙂 Zjawiskowy więc to prezent 🙂 Dziękuję 🙂 🙂 🙂