DRZEWA WARSZAWY
Zapraszałem Was dotychczas najczęściej gdzieś na pobocze kraju, nierzadko na jego skraj, chociaż przed miesiącem za przyczyną Pana Lechosława Herza zajrzeliśmy niejako w samo centrum na mazowieckie ziemie. Opowieści Pana Lechosława to Jego włóczęga po drogach i bezdrożach niziny oplatającej