IGŁA W STOGU SIANA
Przed trzydziestu laty było mi dane przebywać w dalekich rejonach koła podbiegunowego i chodzić po szwedzkich bagnach. Wspominałem już o tym epizodzie pisząc o bagnach podkarpackich. Powrócę raz jeszcze do tych zamierzchłych czasów. Otóż na bagnach tych, zbierałem wówczas m.in.