
WODA I OGIEŃ – cz.3
Islandia jest wyspą o wielu obliczach. Dla przyrodników to kraina skał, ognia i lodu. Stanowi wielkie naturalne laboratorium. Klimatolodzy i glacjolodzy badają tutaj dawne i współczesne zmiany klimatu, a także ich wpływ na lodowce obszarów polarnych. Geofizycy i geolodzy studiują zjawiska zachodzące głęboko w płaszczu Ziemi, wulkanolodzy obserwują niezwykłe erupcje, przebiegające w nietypowych warunkach geologicznych. Dzisiaj zapraszam miłośników wodospadów, one to bowiem dobitnie przypominają o młodości tej wyspy.
Jeśli skorzystał ktoś w poprzedniej części by posłuchać ciekawej muzyki, dołączam link i tym razem. Surowe niezwykle te miejsca, ale potrafią skraść serducho chyba każdemu, kto zapragnie tu dotrzeć. To prawdziwa kraina spokoju. Podobnie do muzyki, która powstaje pod wpływem chwili, ale ściśle związana jest z miejscem, naturą. Można w niej odnaleźć delikatny szum morza, śpiew morskiej bryzy, odgłos wiatru. A może nieustanne zawodzenie przelewającej się wody… bowiem woda na Islandii jest wszędzie, nawet jeśli jej nie widać, to bywa słyszalna.
Powróćmy jednak do kolejnej opowieści z Krainy ognia i lodu. Na każdy wielki i słynny wodospad Islandii, przypada tuzin mniejszych, nie licząc setek ciurkających po skalnych ścianach strużek, oczekujących na nadanie im nazwy.

Jako, że wodospady islandzkie są stosunkowo młode, dzielą się zwykle na kilka warstw o różnym nachyleniu, olśniewają wysokością, choć myślę, że często nawet bardziej ilością wody spadającej poprzez wąskie kanały.
Ten oto, Seljalandsfoss (jak ładnie brzmi jego nazwa, nieprawdaż należy do tych wyższych, niemniej strużka spadającej wody do najobfitszych nie należy. Jako ciekawostką jest fakt, że cały spadający welon można obejść dokoła. Przeżycie bezcenne
tym bardziej, że wokół unosi się woal z mgły mikroskopijnych kropelek. W tym miejscu nawet trawa dorodna. Jak na Islandię i jej kosmiczny krajobraz przystało, niestety mało takich zakątków.


Podążamy dalej, znajdujemy się przy sielankowym wodospadzie Skogafoss, jest to iście pocztówkowy krajobraz, idealnie prosty wodospad, którego woda dociera tu z położonego powyżej lodowca i spływa z 60-cio metrowego zielonego klifu.

Warto podejść ścieżką do góry, można wówczas obejrzeć bliższą i dalszą okolicę, ale przede wszystkim dopływ stosunkowo niewielkiej rzeczki Skoga, oraz urwisko, z którego z impetem spada woda szeroką pionową kurtyną. Zaczyna się niepozornie z odległych lodowców: Eyjafjallajökull i Myrdalsjökull. Dwa wątłe strumyki, które po połączeniu tworzą niewielką rzekę. Podobnie niepozornym ciekiem wody odpływają w siną dal do oceanu.
Wodospad ten pojawił się w filmie: ,,Thor – Mroczny świat”.

Skały porośnięte jaskrawym zielonym mchem, tworzą naturalne obramowanie tego niezwykłego cudu. Wasza wyobraźnia musi podpowiedzieć, jaki jest odgłos spadającej wody, oraz jakie jest uczucie, kiedy nieustannie cali jesteśmy zraszani mgłą wody. Wrażenia ponadprzeciętne gwarantowane

Pamiętacie Dettifoss z części pierwszej? Podczas lotu awionetką miałem możliwość by dokładnie przyjrzeć się potędze kanionu oraz samemu wodospadowi. Stając tuż nad urwiskiem, doświadczałem paraliżujących odczuć. Jeśli słowem można wyrazić, jest to upiorna, wstrząsająca kipiel. Dodatkowo nieustanne drżenie podłoża pod stopami. Niebywała potęga. Nieprzejrzysta barwa wody wzmacnia te doznania. Ale jest też coś prawdziwie hipnotyzującego w tym wodospadzie.


Żywioł jak widać znajduje odbiorców.

Niezwykłe jest całe otoczenie Dettifossa. Mocno surowe, ascetyczne.


Wodospad ten był także jednym z planów zdjęciowych filmu, tym razem posłużył jako obraz dla Ridleya Scotta, reżysera słynnego filmu zatytułowanego: Prometeusz. Warto odszukać, pierwsza scena filmu to Dettifoss w całej swojej mrocznej okazałości.
Selfoss, usytuowany powyżej wodospadu Dettifoss. Zdecydowanie niższy, ale równie urodziwy.


Wąwóz Jökulsárgljúfur przez który przepływa rzeka Jökulsá á Fjöllum (Rzeka lodowcowa z Gór) jest niezwykle malowniczy. Ale co nie jest malownicze na Islandii?

To natomiast Gullfoss,
najsłynniejszy wodospad w Islandii Nazwa Gullfoss, oznacza ,,złote
wodospady”

Już takie ujęcie mocno przemawia do wyobraźni, a przecież to jedynie część całości

Gullfoss ma niepowtarzalny kształt i budowę, trzy różne poziomy wody oddzielają dwie osobne, opadające równolegle do siebie kaskady, które wyglądają jak ukośne, zwrócone w prawo narożniki w środku rzeki. Wodospady położone niżej mają wysokość 11 m, a te położone powyżej – 21 metrów, do głębokiego na 70 m wąwozu przelewa się przez krawędź 130 m3 wody na sekundę!

Przy Dettifossie ziemia pod stopami drży, nie mówiąc o przerażającym huku spadającej wody, moc Gullfossa jest nie mniejsza, różnica zdecydowana jest w kolorze wody. To prawdziwie krystaliczny wodospad. I ta zewsząd unosząca się mgła mokrych kropel, prawdziwe tumany.
Te widoki na długo pozostają u każdego w pamięci.
Przed laty czytelnicy Listverse wybrali 10 Najbardziej Inspirujących Wodospadów na świecie. Dwa z nich, Dettifoss i Gullfoss znajdują się na Islandii. Są one również wymienione na liście 10 Najwspanialszych Wodospadów na świecie. Dettifoss został umieszczony na liście Listverse na miejscu 4, zaraz po wodospadzie Iguazu, Niagara i Victoria.
Jakiś czas temu, również czytelnicy strony goiceland wybrali Dettifoss jako atrakcję numer 1 z 10 wytypowanych na Islandii. To o czymś świadczy, bowiem atrakcji tu mnóstwo.
Ogromne to tym bardziej szczęście móc na własne oczy zobaczyć te cuda natury.

M.
7 lutego 2021 15:01Dzień dobry Błażej
Przyjacielu już nie mogłem się doczekać kolejnej części o Islandii. Od tych wodospadów czuć olbrzymią moc, siłę i potęgę, która jest nieokiełznana i pełna życia. Na pewno przebywając w pobliżu tego szumu spływającej wody czułeś respekt i zarazem radość przebywania wśród takiej potęgi natury.
Trzymaj się ciepło
admin
7 lutego 2021 16:10Dzień dobry Michale

Dla mnie niesamowita jest zawsze Powtarzalność i Odnawialność. Codziennie, na przestrzeni dziesiątek, czy setek lat, nieustannie ta woda płynie… Niesłychany, jednostajny obieg.
Oczywiście cała Islandia pozostawia niezatarte wspomnienia. Postaram się coś jeszcze pokazać, choć najważniejsza cecha tych miejsc, to Inność, Odmienność. Niewiele bowiem podobnych rejonów na globie, a już na pewno w takim nagromadzeniu.
Pozdrawiam Serdecznie – Dziękuję