KARTKA Z KALENDARZA – STYCZEŃ
Rozpoczyna się kolejny rok. Wspominam ten okres z dziecięcych lat, kiedy pojawiał się w domu nowy kalendarz. Najczęściej był to kalendarz w formie wydzieranych kartek. A każda z nich kryła w sobie mnóstwo tajemnic. Jeden dzień i przypisana nowa kartka, z kolejną cyfrą, dniem tygodnia, wschodem i zachodem słońca, fazami księżyca, znakami zodiaku, imionami… ach jak lubiłem poznawać czasem tak bardzo wyszukane i dziwne imiona. A pod nimi zazwyczaj ludowe przysłowie, sentencja. Na odwrocie pojawiały się przepisy kulinarne, przeplatane ciekawostkami ze świata. To było takie maleńkie okno na wszystko co nieznane, obce, dalekie. Bo często siermiężne to były lata, ubogie, skromne, choć kolorowe zielenią traw, błękitem nieba, rzeką Dunajec z rwącym nurtem, z kępami wikliny, polami umiejscowionymi między korytem rzeki a wałami przeciwpowodziowymi. Zwyczajna kartka kalendarza, na mniej lub bardziej białym papierze. Wcześniej szorstka, z upływem kolejnych lat, delikatniejsza w dotyku, gładka, jakby bielsza. To był czas, kiedy w większej harmonii, równowadze istniało to co za oknem i to co zapisane na tym małym skrawku papieru. Imiona świętych i ludowe przysłowia. Pełne mądrości, ukryte w kilku wyrazach, krótkich zdaniach. Często z rymem i rytmem, z cichą jakby melodią w tle. Ileż tam mieściło się obserwacji, zmysłów, wierzeń. Ileż doświadczeń z przebywania i obserwowania zmieniających się po sobie pór roku, zjawisk atmosferycznych, umiejscowionych w tych klamrach prac gospodarskich. A wszystko to przeplatane imionami świętych, patronów danego dnia. Rytm życia, odbywał się w zgodzie ze zmieniającymi się porami roku. Jakże wiele w tym wszystkim bezimiennych, anonimowych postaci. Prostych ludzi, którzy obserwując zachodzące zmiany, tak trafnie kojarzyli pory roku, miesiące, poszczególne tygodnie, podpierając się patronem przypisanym do danego dnia. I choć na przestrzeni dziesiątek lat następują coraz wyraźniej odczuwane zmiany w klimacie, zachwiana bywa równowaga, to warto powrócić do mądrości ludowej wplecionej w przysłowia. To bogactwo, prawdziwa kopalnia wiedzy, tworzona przez dziesiątki lat przez naszych przodków, przekazywana później przez dziadków, rodziców. A może poznawana z zapisanej małej kartki kalendarza…
Rozpoczynający się właśnie Nowy Rok jest tajemnicą… są jednak zjawiska, które cyklicznie występują w przyrodzie. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, oprzeć się na wiedzy, obserwacjach gromadzonych i zapisywanych przez naszych pradziadów.
- Gdy styczeń z mgłą chodzi, mokrą i wczesną wiosnę zrodzi
- Gdy w styczniu deszcz leje, robi złe nadzieje
- Gdy styczeń burzliwy ze śniegami, lato burzliwe z deszczami
- Jak styczeń zachlapany, to lipiec zapłakany
- Jeśli pszczoła w styczniu z ula wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje
- Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny
- Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa
- Styczeń bywa łagodny, gdy październik śnieżny i chłodny
- W styczniu grzmoty, częste słoty
- Gdy w styczniu woda huczy, to na wiosnę mróz dokuczy
- Kiedy styczeń mokry trzyma, zwykle bywa długa zima
- Styczeń, styczeń, wszystko studzi – rośliny, zwierzęta, ludzi
- Gdy styczeń jasny i biały, w lecie bywają upały
- Gdy styczeń zamglony, marzec zaśnieżony
- Gdy w styczniu mrozy i śniegi, będą stodoły po brzegi, gdy styczeń mrozów nie daje, prowadzi nieurodzaje
- Kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to
- Mało śniegu i wiele deszczu w styczniu na roli, rolnika tak samo jak ogrodnika boli
- Styczeń rok stary z nowym styka, czasem zimnem do kości przenika, czasem w błocie utyka
- Styczeń mrozem trzeszczeć musi, wtedy chłopa plon przydusi
- Styczeń pogodny wróży rok płodny
1 stycznia – Nowy Rok
Nowy Rok pogodny, zbiór będzie dorodny
Na Nowy Rok przybywa dnia na zajęczy skok
2 stycznia – Makarego
Makary pogodny, cały styczeń chłodny
4 stycznia – Eugeniusza
Gdy w Eugeniego lód albo woda, taka i lipcowa pokaże się pogoda
6 stycznia – Trzech Króli
Gdy Trzej Króle pogodą darzą, nie zasypiaj ranków gospodarzu
Gdy Trzech Króli mrozem trzyma, będzie jeszcze długa zima
Trzej Królowie wichry ciszą i krzyżyki na drzwiach piszą
Na Trzech Króli słońce świeci, wiosna do nas pędem leci
Na Trzech Króli, noc się kuli
10 stycznia – Jana
Gdy słońce przygrzewa na Jana Dobrego, spodziewać się można lata pogodnego
13 stycznia – Weroniki
Przyjdzie święta Weronika, zniesie jajka kaczka dzika
16 stycznia – Marcela
Jaka pogoda w świętego Marcela, będzie pogodna Wielka Niedziela
20 stycznia – Fabiana i Sebastiana
Fabian i Sebastian pierwsi drzewa budzą, ale radzi często łudzą
21 stycznia – Agnieszki
Agnieszka łaskawa, puszcza skowronka z rękawa
Od świętej Agnieszki już sprzątaj z drzew liszki, a jeżeli mróz tęgi, szczep gonty i dęgi
Jak święta Agnieszka wypuści śnieg z mieszka, to go nie powstrzyma ani do Franciszka (24 stycznia)
Gdy przyjdzie Agnieszka, przebija ogonem lód pliszka
Święta Agnieszka wypuszcza skowronka z mieszka
22 stycznia – Wincentego
Na święty Wincenty szczypie mróz w pięty
24 stycznia – Franciszka
Na świętego Franciszka przyleci pierwsza pliszka
25 stycznia – Nawrócenie Pawła
Kiedy się Paweł nawróci, zima się na wspak obróci
Na nawrócenie świętego Pawła połowa zimy przepadła
Gdy na Pawła jest pogoda, to we żniwa jest dogoda
26 stycznia – Tymoteusza
Na święty Tymeus, kup se capke nie kapelus
28 stycznia – Karola
Na świętego Karola wyjrzy spod śniegu rola
Urodzaje daje rola, gdy deszcz leje na Karola
30 stycznia – Martyny
Na świętą Martynę przybyło dnia o godzinę
31 stycznia – Ludwika
Na świętego Ludwika na grudzie koń utyka
D.
15 stycznia 2019 11:35Pamietam zbieranie tych karteczek u babci… Były kartą przetargowa w zabawach podworkowych. Odnajduję je czasem w zapomnianych zeszytach z przepisami. Pachną wszystkimi zapachami dawnego domu. Z piecem. Z duszą… Pięknie przywołane wspomnienia, dziękuję.
admin
15 stycznia 2019 13:43Pewien Dante A. powiedział, że: ,,Dobrze ten schował, kto schował w pamięci” 😉 Ludzka pamięć jest niesamowita. Magazynuje obraz, głos, zapach, smak, dźwięk… Codziennie Dziękuję za Pamięć, choć przecież nie wszystko co ona przywołuje było dobrem wypełnione… Dziękuję za miłe słowa 😉